Jeżeli masz nadmiar sadełka i chcesz się go pozbyć, to zastanów się i dokonaj wyboru. Czy chcesz być tylko szczupła? Czy też chcesz być szczupła i jednocześnie zdrowa? Wybór należy do ciebie. Pamiętaj, każda twoja decyzja kreuje twoją przyszłość i jakość twojego życia.
Jeżeli tylko chcesz być szczupła, to prawdopodobnie zdołasz zrzucić kilka kilogramów, stosując jeden z agresywnie reklamowanych środków odchudzających. Oczywiście stanie się to na krótko. Potem znów zaczniesz przybierać na wadze. Można się tak bawić w nieskończoność. Tylko, że twoje zdrowie będzie się miało coraz gorzej .
A gdyby tak być szczupłą, zdrową i pełną energii przez cały dzień? Myślisz, że to mrzonka? To prawda. Możesz ten stan osiągnąć dużo łatwiej, niż myślisz. Jeżeli będziesz szczupła, zdrowa, emanująca energią i zadowolona z życia, to przecież realizacja niemal każdego celu staje się o niebo łatwiejsza. Dziewczyno! Przekładaj marzenia na cele i realizuj je!
Coraz więcej ludzi wchodzi na tę drogę. To jednak ciągle bardzo ekskluzywna droga. Wyjątkowa droga dla wyjątkowych osób. Takich, jak TY. Ta droga, to pewien styl życia. Jeżeli twoim paliwem stanie się naturalny, bądź mało przetworzony pokarm roślinny, to szczupła sylwetka i zdrowie jednocześnie, należą do ciebie!
Każda inne wersja jest oszukańcza. Wiem, że dla osób wychowanych w „kulturze śmierci na talerzu”, nawet sam pomysł żywienia się pokarmem roślinnym, wydaje się zagrażający. Tym bardziej, że ich lekarze /często sami otyli i chorujący/, utwierdzają ich w przekonaniu o konieczności jedzenia produktów odzwierzęcych.
Aby dieta roślinna dostarczała ci wszystkich ważnych i koniecznych do życia składników, powinna być urozmaicona. To najbardziej uniwersalna wskazówka. Jeżeli w miejsce pokarmów odzwierzęcych zaczniesz wprowadzać pokarmy roślinne, zaczniesz po prostu chudnąć. Naturalnie i bez większego wysiłku. Bez głodzenia się i liczenia kalorii. Dobrze zbilansowana dieta roślinna, gwarantuje ci wysoki poziom energii.
Obawiasz się, że będziesz musiała rozstać się ze słodyczami? Nie! Tylko zmienisz rodzaj jedzonych słodyczy. Zamiast tuczących i szkodzących ci cukierków, wafelków, czy batoników, będziesz jeść suszone owoce, czy gorzką czekoladę. Ma się rozumieć – w rozsądnych ilościach. Możesz upiec sobie też vegańskie ciasto. Byle było w nim mało cukru i tłuszczu.
A teraz najlepsza wiadomość. Kiedy już przestawisz się na pokarm roślinny i twój organizm przejdzie naturalny detox, minie ci ochota na ten cały jedzeniowy śmieć. Słodycze zalegające na półkach w marketach, przestaną robić na tobie jakiekolwiek wrażenie. Nawet, jeżeli czasem skusisz się na coś, to będzie tylko incydent.
Odstawienie, czy też radykalne ograniczenie pokarmów odzwierzęcych, przynosi fantastyczne efekty. Oczywiście, jeżeli w ich miejsce wprowadzisz kasze, fasole, warzywa, owoce i orzechy. Jest to dużo łatwiejsze, niż teraz myślisz.
Pewnie chcesz zapytać: „Skąd ja to wszystko wiem?” Z własnego doświadczenia oraz doświadczenia moich przyjaciół i klientów, którzy skorzystali z moich wskazówek.
O innych korzyściach z diety roślinnej dla dziewczyn i kobiet napiszę przy innej okazji. Jeżeli chcesz schudnąć i masz z tym problem, napisz mi proszę.
P.S Czy zauważyłaś, że z drzew spadają właśnie włoskie orzechy? Mają mnóstwo wartości: tłuszcze, białka, węglowodany, fitosterole. Jedz i rozkoszuj się ich smakiem. Ja najbardziej lubię takie właśnie świeże. Jeżeli ktoś zechce cię postraszyć mówiąc, że mają 65% tłuszczu, to odpowiedz, że dla vegan to jest bez znaczenia:)